Iga Świątek musiała uznać wyższość Eliny Switoliny w ćwierćfinale Wimbledonu. Mimo porażki z turniejem żegnała się z klasą, komplementując rywalkę. Umiaru i zachowania granic zdaje się zabrakło za to u częścii nternautów.
W sieci rozgorzała awantura wokół… ukraińskiej wstążki przy czapeczce Polki. Niektórzy stoją na stanowisku, że w dniu 80. rocznicy rzezi wołyńskiej Iga powinna była zrezygnować z tego emblematu.Iga Świątek pożegnała się z Wimbledonem/Getty ImagesReklamaReklamaW meczu z Belindą Bencic Iga Świątek – choć w pewnym momencie znajdowała się w trudnej sytuacji i była o krok od porażki – uciekła spod topora i odwróciła losy pojedynku. Ta sztuka nie udała się później, w ćwierćfinałowym spotkaniu z Eliną Switoliną. Mimo starań
Polka uległa rywalce 5:7, 7:6 (7-5), 2:6 i pożegnała się z Wimbledonem. Po wszystkim serdecznie pogratulowała Ukraince, z którą prywatnie łączą ją przyjacielskie relacje.
