Podczas spotkania Igi Świątek z Marketą Vondrousovą na trybunach pozostało wiele wolnych miejsc. To nie pierwsza taka sytuacja i można odnieść wrażenie, że z roku na rok WTA ma coraz większe problemy.
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Iga Świątek rozpoczęła turniej WTA Finals od zwycięskiego starcia z Marketą Vondrousovą. Polka na początku miała spore kłopoty, ale ostatecznie z nich wybrnęła i triumfowała 7:6, 6:0.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Niestety niewiele osób obejrzało z trybun zwycięstwo naszej reprezentantki. Duże pustki rzucały się w oczy zwłaszcza na początku transmisji. Później wokół kortu zgromadziło się nieco więcej osób, ale frekwencja i tak pozostawiała wiele do życzenia.